Angelika Grabowiecka

Składniki na karkówkę w zupie cebulowej

  • 1 kg karkówki
  • 250 ml śmietanki 30%
  • 2 zupy cebulowe w proszku
  • 6 g soli
  • 2 g pieprzu
  • 6 g czosnku granulowanego

Jak zrobić karkówkę w zupie cebulowej?

Kroki przygotowania:

Krok 1:

Karkówkę (najlepsza będzie wieprzowa, jednak sprawdzi się też wołowa lub jagnięca) oczyszczamy z błonek i ewentualnego nadmiaru tłuszczu, a następnie kroimy w równe plastry o szerokości ok. 2 cm. Posypujemy je z obu stron odrobiną świeżo mielonego pieprzu.

Angelika Grabowiecka

Krok 2:

Śmietankę 30% wlewamy do naczynia żaroodpornego. Dosypujemy 2 zupy cebulowe, czosnek granulowany (jeśli chcemy, możemy zastąpić go 2 ząbkami czosnku przeciśniętego przez praskę lub posiekanego na drobno), resztę pieprzu oraz sól. Całość dokładnie mieszamy, aż wszystkie składniki równomiernie się połączą, a w sosie nie będzie grudek.

Angelika Grabowiecka

Krok 3:

Plastry karkówki przekładamy do przygotowanego sosu i delikatnie mieszamy, żeby marynata pokryła całe mięso. Następnie naczynie szczelnie przykrywamy (np. folią aluminiową lub pokrywką od naczynia żaroodpornego) i umieszczamy w lodówce na 12 godzin. Jest to konieczne, ponieważ dzięki temu do karkówki wniknie smak przypraw, a mięso po upieczeniu będzie przyjemnie miękkie i kruche.

Angelika Grabowiecka

Krok 4:

Naczynie żaroodporne wyjmujemy z lodówki. Powinniśmy zrobić to minimum 30 minut przed pieczeniem, ponieważ szkło musi się ogrzać do temperatury pokojowej, w przeciwnym razie – wstawione do gorącego piekarnika – może pęknąć.

Angelika Grabowiecka

Krok 5:

Piekarnik nagrzewamy do 180°C. Mięso w marynacie umieszczamy w piekarniku i pieczemy przez 1,5-2 godziny (w zależności od grubości plastrów karkówki), pod przykryciem, aż mięso będzie miękkie. Karkówkę w zupie cebulowej podajemy jeszcze ciepłą, polaną odrobiną sosu z marynaty. Doskonale smakuje z gotowanymi, młodymi ziemniaczkami (poza sezonem stare też zdadzą egzamin), posypanymi świeżym koperkiem. Warto zbilansować ją dodatkiem świeżych warzyw, np. pomidorem lub sałatą ze śmietaną, a w sezonie – zblanszowanymi szparagami.

Angelika Grabowiecka