Każdy, kto próbował dojrzały agrest wie, ze smakuje wyśmienicie. Pod kwaśną skórką kryje się galaretowaty, słodko-kwaśny miąższ, który można jeść i jeść bez końca. Najlepiej smakuje zerwany prosto z krzaczka. Jednak wiele osób wysysa tylko środek, a skórkę wyrzuca. Czy dobrze robią?

Agrest to nazwa potoczna, pełna nazwa tego owocu to porzeczka agrest. Jest bardzo blisko spokrewniony ze znaną porzeczką, stąd też nazwa tego owocu.
Owoce agrestu mogą mieć kolor czerwonawy, zielony albo żółty. W zależności od odmiany mogą być słodkie, lub bardziej cierpkie. Wszystkie są bardzo cenne i pyszne.

Skórka agrestu pełna wartości

Okazuje się, że agrest z powodzeniem można jeść ze skórką, a nawet jest to wskazane. W skórce agrestu znajduje się cała masa cennych substancji, wartościowych dla naszego organizmu. Wśród najcenniejszych zalet jedzenia skórki agrestu można wymienić:

  • jedząc skórkę z agrestu, opóźniamy wchłanianie cukru prostego znajdującego się w miąższu
  • tuż pod skórką znajduje się najwięcej witamin i minerałów
  •  agrest jedzony ze skórką posiada niższy indeks i ładunek glikemiczny
  • w skórce agrestu znajdują się antyoksydanty działające ochronnie dla serce, mózg. Opóźniają też procesy starzenia się organizmu
  • jedząc skórkę agrestu szybciej czujemy się syci, dzięki czemu rzadziej sięgamy po przekąski między posiłkami
  • w skórce agrestu zgromadzony jest cenny błonnik odpowiadający za utrzymanie szczupłej sylwetki

Kto nie powinien jeść agrestu ze skórką?

Osoby prowadzące dietę lekkostrawną, z nadkwasotą i refluksem pokarmowy oraz problemami z gryzieniem.

Jak wykorzystać agrest w kuchni?

Ze względu na dużą zawartość pektyn agrest świetnie nadaje się do przetwarzania na dżemy, konfitury, kisiele czy galaretki.  Agrest doskonale pasuje do letnich deserów i ciast. Zapiekany pod kruszonką smakuje doskonale. Owoce można też dodawać do koktajlu albo sałatek. Nasze mamy i babcie chętnie przygotowywały kompot agrestowy, który w upalny dzień doskonale nawadnia i dostarcza cennych substancji.