Nie wiem dlaczego ale cielęcina w tej najprostszej postaci smakuje mi najbardziej .
Składniki:
0,6 kg żeberek cielęcych ( paski )
sól
pieprz mielony
4 średniej wielkości cebule
4 ziela angielskie
2 liście laurowe
1 łyżka masła
1 łyżka smalcu
½ litra wody
Maggi (lub sos sojowy )
Żeberka cielęce w cebuli : - jak zrobić?
Kroki przygotowania:
Żeberka pokroić na kawałki ( 4 ).Posolić , popieprzyć .Na patelni rozgrzać smalec z masłem i obsmażyć na rumiano z obu stron mięso. Przełożyć do garnka. Dodać pokrojone w piórka cebule, ziele angielskie, liście laurowe .Na patelnię wlać odrobinę wody i chwilę gotować – przelać do garnka .Wlać resztę wody . Dusić na małym gazie aż cebula się rozpadnie, mięso będzie miękkie ( będzie odchodzić ok. kości ) , a sos zredukuje się do ¾ szklanki. Wyjąć mięso , wyluzować kości i włożyć powrotem do sosu. Doprawić do smaku pieprzem i maggi ( lub sosem sojowym ) .
Jeśli ktoś chce może sos przetrzeć przez sito lub zmiksować .
Jeśli kogoś dziwi użycie do podsmażania cielęciny smalcu to wyjaśniam .Nauczyła mnie tego moja Babcia . Obiegowo uważa się ,że smalec pasuje tylko do wieprzowiny . Tymczasem cielęcina obsmażona właśnie na mieszance masła i smalcu nabiera smaku .Warto spróbować.
