Jeśli co roku ozdabiacie swoje balkony pelargoniami, musicie znać ten patent. Od teraz nie będziecie już wydawali pieniędzy na drogie specyfiki ze sklepów ogrodniczych, bo okazuje się, że najlepszą odżywkę do tych kwiatów można zrobić z popularnego warzywa, które kupicie w każdym sklepie za grosze. Zobaczcie, jak działa ten nawóz, a od razu zechcecie go przetestować na swoich roślinach. 

Jak dbać o pelargonie na balkonie?

Jeśli hodujecie na swoich podwórkach czy balkonach pelargonie, musicie pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Bez nich nie zdadzą się nawet najlepsze odżywki i nawozy. Warto więc zadbać o:

  • mocno nasłonecznione stanowisko,
  • zachowywanie dużej wilgotności ziemi,
  • sadzenie w doniczkach z odpływem, aby korzenie nie były nadmiernie mokre,
  • żyzną i przepuszczalną glebę o kwaśnym odczynie.

Zapewniając roślinom te 3 podstawowe czynniki powinniście być zadowoleni z ich kondycji, jednak czasem nawet najlepiej dobrane stanowisko i perfekcyjna pielęgnacja nie wystarcza. Wtedy warto sięgnąć po sprawdzony domowy nawóz do pelargonii z samych naturalnych składników. Wszystko, czego do niego potrzebujecie, znajdziecie w swoich kuchniach i to za dosłownie grosze.

Czym podlewać pelargonie, aby pięknie kwitły?

Jeśli chcecie dodatkowo odżywić swoje kwiaty, oprócz podstawowej pielęgnacji, zaserwujcie im domowy nawóz z rzodkiewki. Okazuje się, że w tych warzywach znajdują się wszystkie potrzebne pelargoniom składniki, takie jak azot, potas i fosfor. Aby zrobić domowy nawóz do pelargonii, wystarczy zblendować 1 pęczek rzodkiewek z 1 l wody na gładką papkę, a następnie przetrzeć ją przez drobne sito. Tak przygotowaną mieszankę należy stosować raz na 2 tygodnie, a na pierwsze efekty nie trzeba będzie długo czekać. 

Jak wzmocnić pelargonie? Inny domowy sposób

Jeśli nie macie akurat pod ręką rzodkiewek, możecie też zrobić naturalny nawóz ze skórek od bananów. Podobnie jak czerwone kuleczki, te owocowe "odpady" są bogatym źródłem cennego dla roślin potasu, dlatego świetnie sprawdzają się jako odżywka. Jak ją zrobić? To dziecinnie proste. Musimy tylko drobno pokroić kilka bananowych łupinek, a następnie włożyć je do słoika, zalać wodą i odstawić na 2 dni. Po tym czasie przecedzamy płyn i gotowe. Tak przygotowaną odżywkę ze skórki banana stosujemy 1-2 razy w miesiącu