Wanilia - przepisy i wykorzystanie w kuchni

Skąd pochodzi wanilia?

Współcześnie wanilia rośnie w wielu krajach tropikalnych. Do Europy trafiła już na początku XVI w. z okolic Vera Cruz w Meksyku, skąd do Hiszpanii przywiózł ją konkwistador Hernán Cortés. Podpatrzył on, jak wykorzystuje się wanilię na dworze azteckiego władcy Montezumy. W Meksyku przepiękne kwiaty, podobne do storczyków, zapylały kolibry, które nigdzie indziej nie występują, oraz pszczoły, które z kolei prawie całkowicie wyginęły. Dlatego dzisiaj co drugi strączek wanilii pochodzi z Madagaskaru. Tam, na pobliskiej wyspie Reunion, niemal przez przypadek wymyślono ręczne zapylanie kwiatów.

Wanilia - jak się ją pozyskuje?

Uprawa nie jest prosta. Wymaga ogromnych nakładów pracy, cierpliwości i szczęścia. Wanilia jest epifitem, czyli pnączem rosnącym na innej roślinie, która stanowi dla niej podpórkę. Pasożytuje, oplatając swymi korzeniami drzewa kakaowca, draceny czy randii. Pierwszych plonów można oczekiwać po czterech latach. Kwiat wanilii jest kapryśny, w sezonie otwiera się tylko jednego poranka, kwitnie przez kilka godzin. Zbiór, także ręczny, następuje dziewięć miesięcy po zapyleniu. Owoc ma kształt zielonej fasoli, stąd nazwa pochodząca od hiszpańskiego słowa vainilla – mały strączek. Zielony pozbawiony jest charakterystycznego aromatu. Żeby go obudzić, strąk poddaje się fermentacji i suszy w dzień na matach, zwijanych na noc. I tak prawie przez miesiąc. Jedna osoba potrzebuje 260 dni w roku, by zadbać o hektar upraw. Brązowe aromatyczne, lekko zmarszczone strąki są szczelnie pakowane i wysyłane w świat.

Czym się charakteryzuje wanilia?

Wanilia z różnych stron świata inaczej pachnie i smakuje. Nasze babki, kupując zapakowaną w szklane fiolki przyprawę potrafiły bezbłędnie wskazać meksykańską, taitańską i bourbońską – ta ostatnia, pochodząca właśnie z wyspy Reunion, do dziś wyznacza standard – ma niemal czarne strączki, pokryte gęstym sprężystym włoskiem (waniliną) o oszałamiającym zapachu. O ile dobre gatunki mają od 1 do 3 proc. waniliny, to reuniońska ma jej aż 12 proc. Szybko znaleziono tańszy zamiennik wanilii – dziś w skali globu tylko 1 proc. jego aromatu pochodzi z natury, pozostałych 99 proc. wrażeń dostarcza wanilina uzyskiwana m.in. z ryżu, kory sosnowej, ligniny czy kreozytu, produktu suchej destylacji drewna.

Wanilia - do czego możemy jej użyć

Wanilia przede wszystkim używana jest do deserów. Doskonale sprawdza się w rozmaitych ciastach, budyniach, lodach i likierach. Wzbogaca smak kawy i czekolady, aromatyzuje mleko. Na Madagaskarze chętnie dodaje się ją do rumu, a także do dań o bardziej zasadniczym charakterze, np. mięsa zebu, kurczaka czy tuńczyka. Laskę wanilii możemy drobno posiekać, zemleć, albo ubić w moździerzu z cukrem i szczelnie zamknąć. Nadmiernie wysuszony strączek uratuje zanurzenie na pewien czas w alkoholu.

Wanilia - ile kosztuje?

Rosnące zapotrzebowanie i małe zbiory wywindowały cenę wanilii. Niegdyś 1 kg kosztował ok. 20 dol., dziś – ok. 600, czyli prawie tyle, ile kilogram srebra. Opakowanie. zawierające 2 laski kosztuje u nas ok. 35 zł; ekstrakt 60 ml – 45–48 zł

Polecane przepisy