Muffinki marchewkowe

Notka redakcyjna

Muffinki marchewkowe - dodatki

Jak wiadomo wersji muffinów jest bardzo dużo. Każdy kto kiedykolwiek je przyrządzał miał ochotę zrobić takie, które będą z jego ulubionymi dodatkami. Są wersje na słodko, wytrawne i bardziej nietypowe. Muffinki marchewkowe również doczekały się swoich udoskonaleń:

• z wiórkami kokosowymi - sprawa jest banalnie prosta, wystarczy do masy dodać wiórki kokosowe. Nie jest to wymagająca czynność natomiast ciekawie urozmaici smak.
• cynamonowe - bardzo fajnie sprawdzają się na jesiennych imprezach tematycznych, a wystarczy tylko przed wypiekiem dodać do nich cynamon. Szczególnie przypadną do gustu osobom lubiącym korzenne nuty smakowe.
• z migdałami - należy dodać je w całości do masy, a jeżeli chcemy jeszcze bardziej podkreślić migdałowy aromat można użyć mielonych zamiast części mąki. Najlepiej to zrobić w proporcji ⅓ gdzie pierwsza wartość to migdały.
• z orzechami włoskimi - mają charakterystyczny smak i pozytywnie wpływają na konsystencję ciasta.
• z żurawiną lub z rodzynkami - w jednej i drugiej opcji zasada jest ta sama. Wystarczy dodać składnik w dowolnej, preferowanej ilości. Te wersje trafią w serca miłośników słodkich przysmaków. Mimo, że to tylko jeden składnik to fajnie podkręca słodycz, przez co świetnie komponują się z kawą w obecności bliskiej osoby. 

Muffinki z kremem

Wiele osób nie wyobraża sobie pewnych potraw czy deserów bez konkretnych dodatków. Tatar bez cebulki? To nie przejdzie. Podobnie mają niektórzy w przypadku muffinek - krem musi być. Jeżeli chodzi o muffinki marchewkowe to paleta jest naprawdę szeroka. Od malinowych, przez bananowe, aż do pistacjowych. Tutaj pole manewru jest naprawde duże. Krem to nie tylko walory smakowe, ale również wizualne. Niektóre wyglądają jak dzieło sztuki i aż szkoda je jeść. Czasami dobry krem potrafi zdziałać cuda i wspomnienie o jego smaku pozostanie na długo w pamięci gości, dla których został przygotowany.

Muffiny amerykańskie - historia

Muffinki podobnie jak większość potraw, przekąsek, czy napojów początkowo wyglądały nieco inaczej. Przez lata wprowadzane są modyfikacje aż do momentu, gdy któraś z wersji osiągnie odpowiedni poziom. Później dochodzą kwestie popularności i w końcu coś się staje rewelacją znaną na całym świecie, albo przynajmniej na początku - w danym regionie.

Jeżeli chodzi o muffinki to swoje pierwsze kroki stawiały dawno temu w Anglii, kiedy to kucharki przygotowywały posiłek dla służby. Były to wypieki z resztek chleba, masy na ciasto i ziemniaków. Te składniki były mieszane i robiono z nich nowe ciasto. Było to coś na wzór placków chrupiących z zewnątrz i miękkich w środku. Z czasem zaczęto doceniać ich smak i z biednej kuchni muffiny wkroczyły na salony jako dodatek do herbaty, dla ludzi z wyższych sfer. Ich popularność kwitła o czym może świadczyć fakt, że były również sprzedawane na ulicy.

Muffiny, które znamy, kojarzą się zdecydowanie inaczej niż te opisane wyżej, a to za sprawą Amerykanów. To oni od samego początku robili je w foremkach i ta sztuka stała się tak popularna, że niektóre stany określają je jako swój kulinarny symbol. Istnieją regiony, które szczycą się i słyną z produkcji muffinek konkretnego rodzaju np. jagodowe w Minnesocie, czy z muffinki z jabłkami w Nowym Jorku.

Święto Halloween, z którego słyną Stany Zjednoczone również w jakimś stopniu wiąże się z pysznymi muffinami. Niektóre amerykańskie rodziny specjalnie na tę okazję przygotowują je dla dzieci zbierających słodycze. Muffinki na Halloween cieszą dużym zainteresowaniem ze względu na mnóstwo ciekawych wzorów związanych ze świętem duchów, które można nanieść na swoje wypieki.

Polecamy też przepis na babeczki marchewkowe, które wbrew pozorom nie są tym samym wypiekiem.