Krokiety ziemniaczane

Notka redakcyjna

Jak zrobić krokiety ziemniaczane?

Podstawą, aby zrobić dobre krokiety ziemniaczane są dobre ziemniaki. Choć to może wydawać się oczywiste, to jednak warto wiedzieć, jak dobrze ugotować ziemniaki – istnieje kilka sztuczek, które warto poznać. Przepis na krokiety ziemniaczane składa się z zaledwie kilku składników. Całość jest jednak  zachwycająco pyszna. Ugotowane ziemniaki, czerstwy chleb, twardy ser oraz orzeszki pinii miksujemy na jednolitą, gładka masę. Można to zrobić przy pomocy roboto kuchennego. Następnie formujemy w rękach kulki wielkości orzecha włoskiego. Krokiety ziemniaczane obtaczamy w bułce tartej. Można również samodzielnie przygotować panierkę z drobno pokruszonych płatków kukurydzianych. Krokiety z ziemniaków smażymy w głębokim tłuszczu na złocisty kolor.

Krokiety ziemniaczane – z czym podać?

Krokiety ziemniaczane są dość tłustym daniem, dlatego warto jest podać je ze świeżymi, chrupiącymi warzywami sezonowymi. Idealnie przełamią one smak krokiecików. Krokiety z ziemniaków podajemy na przykład z kolorową sałatką. Paprykę żółtą i czerwoną kroimy w paski, mieszamy z połówkami pomidorków koktajlowych, piórkami czerwonej cebuli oraz solą, suszonym czosnkiem i posiekanymi liśćmi bazylii do smaku. Skrapiamy białym octem winnym, polewamy oliwą. 

Jeśli trwa właśnie wiosna, warto zestawić krokiety ziemniaczane z młodymi warzywami. Na straganach w tym czasie króluje rzodkiewka, kiełki, młode ogórki, dlatego polecamy sałatkę wiosenną z rzodkiewkami lub sałatkę wiosenną z kiełkami. Na upalne letnie dni dobrze jest sięgnąć po lekkostrawne i orzeźwiające zestawy. Letnia sałatka to pyszny miks sałat z truskawkami i mango, a sałatka z bobem łączy świeże strączki i cukinią i liśćmi – obie sprawdzą się zarówno na obiad, jak i na lunch. Gdy dni stają się chłodniejsze krokiety ziemniaczane warto podać z bardziej sycącymi warzywami. Rozpoczyna się sezon na dynie, dlatego warto skorzystać z jej walorów smakowych i przygotować na przykład pyszną sałatkę z pieczoną dynią i burakiem. W zimę najlepiej sięgać po marchewki, buraki, pora, czy cykorię. Marynowana sałatka zimowa dostarczy wielu witamin i pysznie uzupełni obiadowe krokiety z gotowanych ziemniaków.

Jak ugotować ziemniaki na krokiety ziemniaczane?

Przepis na krokiety ziemniaczane jest bardzo prosty! Najwięcej czasu w jego przygotowaniu zajmuje ugotowanie ziemniaków. Jak zrobić to dobrze? Krokiety ziemniaczane muszą być przygotowane z obranych ziemniaków. Nawet jeśli korzystamy z młodych lub mytych ziemniaków, polecamy je obrać przed gotowaniem. Dzięki temu zmiksowana masa na krokiety będzie idealnie gładka. Ile trzeba gotować ziemniaki? W zależności od ich typu i wielkości kawałków, ziemniaki powinny się gotować ok. 20-25 minut. Warto wykorzystać pokrywkę do garnka, aby skrócić ten czas. Należy jednak wtedy uważać, aby woda z ziemniaków nie wykipiała! Ile soli do ziemniaków? Zwykle przyjmuje się, że na dwa litry wody należy wsypać ok. 1,5 małej łyżeczki soli. Dobrze wiedzieć, że wrzucenie obranego ziemniaka do np. przesolonej zupy jest sztuczką, którą od lat stosują kobiety ratując swoje dania – ziemniak wciągnie nadmiar soli i nie zmieni smaku potrawy!

Krokiety z ziemniaków, kartofli czy pyr?

Ziemniaki są pożywne, tanie i dostępne przez cały rok. Przeciętny Polak zjada koło 100 kg ziemniaków rocznie! Można z nich przygotować pyszne krokiety z gotowanych ziemniaków, kartacze, zapiekanki (np. kartoflaka). Są ważnym składnikiem sałatek (np. sałatki śledziowej z ziemniakami i ogórkiem kiszonym) i nieodłączną częścią zup (tu polecamy wegańską zupę z botwiny z ziemniakami). 

Nazwa „ziemniak” utrwaliła się dopiero w XX wieku. Wcześniej w Polsce mówiło się o tartoflach, ziemnych jabłkach, czy gdulach. Nazwy te zniknęły raczej ze słowników, jednak w różnych częściach kraju ciągle można usłyszeć różne nazwy tego warzywa. Mieszkańcy Wielkopolski w swojej gwarze najczęściej mówią o pyrach. Niezależnie od tego, w której części Polski mieszkamy, warto przyrządzić ich ulubioną lokalną potrawę, czyli gzik i pyrki. Górale nazywają je grulami, Kaszubi bulwami, a na Mazowszu mówi się o kartoflach.