Parzycie herbatę, a następnie wyjmujecie torebkę i wyrzucacie ją prosto do kosza? Marnujecie w ten sposób świetny materiał, pomocny przy wielu domowych pracach. Sprawdźcie, do czego można użyć torebki po herbacie, a już zawsze będziecie je zachowywali.

Co zrobić z torebką od herbaty? 

Wszyscy wiemy, jak ciężko jest doczyścić tłuste naczynia. Zwykle używamy do tego specjalnych detergentów, tymczasem rozwiązaniem problemu jest właśnie niepozorne saszetki po parzeniu herbaty. Wystarczy je wrzucić do zlewu, wypełnionego zabrudzonymi garnkami i talerzami, a następnie zalać wszystko wodą i zostawić do namoczenia na całą noc. Rano z łatwością pozbędziemy się tłustego osadu, a naczynia będą lśniły jak nowe.

Jak to działa? W liściach herbaty znajdują się garbniki, czyli roślinne substancje, które pomagają usuwać tłuszcz i trudne zabrudzenia. Oczywiście im bardziej zapełniony jest zlew, tym więcej saszetek należy do niego wrzucić. 

Do czego wykorzystać saszetki po herbacie? Inne zastosowania

Zaparzone saszetki sprawdzą się nie tylko do czyszczenia naczyń. Ten herbaciany odpad ma więcej zastosowań, niż moglibyśmy się spodziewać. Nie wszyscy wiedzą, że można ich używać także do:

  • czyszczenia luster i usuwania odcisków palców ze szklanych powierzchni,
  • pochłaniania brzydkich zapachów z lodówki, 
  • odświeżenia butów, leżących w szafce czy przedpokoju, 
  • robienia kompresów na zmęczone oczy,
  • podlewania i nawożenia roślin domowych,
  • jako kompres na oparzenia, rany i ugryzienia owadów.

Przetestujcie działanie woreczków po herbacie na różne sposoby i wybierzcie swoje ulubione zastosowanie.