Wigilijne potrawy szefa kuchni - Piotr Trendak z restauracji Aioli

Aioli to jedna z najpopularniejszych restauracji w Warszawie, Gdańsku i Katowicach. Aioli słynie z promocyjnych ofert, a tę najpopularniejszą są śniadania za 5 zł do napoju. Wieczorami można było przyjść z przyjaciółmi dobrze zjeść, wypić koktajle, posłuchać muzyki. Ze względu na aktualne obostrzenia restauracja prowadzi ofertę wynosową, a specjalnie dla mojegotowanie.pl szef kuchni Aioli Piotr Trendak dzieli się z nami wskazówkami na świąteczne dania.

Czym są dla Ciebie święta?
To dla mnie ważny czas, spędzam go z rodziną i bliskimi. Potrawy wigilijne zawsze przygotowuje ja i gotuje je w nocy, tak aby rano było już wszystko gotowe. Świąteczne gotowanie w nocy to moja mała tradycja.

Co gotujecie w restauracjach, co oferujecie świątecznego i dlaczego akurat to...?
Gotujemy w stylu Aioli! Tradycyjne potrawy, ale z pazurem. Przygotowaliśmy m.in. karpia po żydowsku z rodzynkami i chałką, uszka z barszczem, karpia w galarecie, karpia smażonego w szarym sosie (szary sos to długo gotowany sos na korpusach rybnych i zagęszczony piernikiem), a także łososia w śmietanie, który jest marynowany w occie i kwaśnej, wiejskiej śmietanie. Nie chcieliśmy iść wyłącznie w tradycyjnym kierunku, chcieliśmy dodać czegoś co je odświeży, będzie nowoczesne. Jak Aioli!

Mój patent na wigilijne potrawy to...
Tak jak wspomniałem wcześniej – gotowanie w noc przed wigilią. Najbardziej lubię gotować barszcz. To danie wymaga przygotowania zakwasu tydzień wcześniej. Buraki, czosnek, liść laurowy i ziele angielskie zalewam zimną wodą. Zostawiam to w garnku w kuchni, zakwas powinien być przechowywany w temperaturze pokojowej. Po tygodniu gotuje go na wolnym ogniu i dodaje majeranek, cukier i ocet. To wszystko gotuje się około 3 godzin. Ja robię większość tradycyjnych potraw, ale to teściowa przychodzi z dorszem pieczonym. Robi go z pieczarkami i serem. Dzieci razem z mamą przygotowują pierniczki. Natomiast teść przynosi nalewkę wiśniową i cytrynówkę.

Nie wyobrażam sobie słodkiej gwiazdki bez…
Sernika! To moje ulubione świąteczne ciasto. Jego postawa to herbatniki i orzechy ziemnie, a na górę, do dekoracji używam mascarpone z prażonymi migdałami i polewam toffi. Drugim ciastem, które wyjątkowo lubię jeść w święta to szarlotka. Połączenie kruchego ciasta, z prażonymi jabłkami, cynamonem i lukrem to dla mnie wyjątkowy smak.

Z 12 wigilijnych dań najbardziej lubię…
Karpia smażonego! Ponadto uwielbiam także tradycyjny barszcz z uszkami i śledzia w śmietanie z jabłkiem.