Po udanym grzybobraniu nie należy spocząć na laurach. To tak naprawdę połowa wykonanej pracy, a druga część polega na odpowiedniej obróbce zbiorów, wyczyszczeniu grzybów i dokładnym sprawdzeniu, czy nie znajdziemy w nich robaków. Najpóźniej 2 godziny po powrocie do domu należy zabrać się za obrobienie wszystkich zebranych grzybów.

Jak usunąć robaki z grzybów

Jest sporo sposobów na sprawdzenie, czy razem z cennymi skarbami, nie przynieśliśmy ich dzikich lokatorów. Przegląd borowików, kurek i innych grzybów warto robić już na etapie zbierania, aby potem ułatwić sobie dalszą pracę. Jeśli dany grzyb wyda nam się podejrzany, po prostu go nie zrywajmy, zostawiając go dla mieszkańców lasu.

Jednym ze sposobów jest zanurzenie partii grzybów w wodzie z dodatkiem soli. Powinna być zimna, a naczynie na tyle duże, aby pomieściło zanurzone wszystkie grzyby. Odstawiamy je na 10-15 minut. Następnie opłukujemy każdy z grzybów i odstawiamy do przesuszenia. W trakcie wylewania wody możemy zauważyć różne zabrudzenia, w tym pojedyncze robaki.

Suszenie grzybów w piekarniku

Jeśli docelowo grzyby chcemy i tak wysuszyć, warto wykorzystać patent z piekarnikiem. Wystarczy, że na blasze wyłożonej papierem do pieczenia rozłożymy wstępnie oczyszczone, pokrojone na kawałki grzyby. Wstawimy do piekarnika rozgrzanego do 60 stopni C (góra-dół) i będziemy trzymać przez 15 minut. Po tym czasie można grzyby dalej suszyć w piekarniku (max. 40 stopni) lub przełożyć je do suszarki na grzyby czy sznurek do wysuszenia w suchym i przewiewnym pomieszczeniu.