Te kwiatki znajdziemy w większość ogródków i trawników, jednak choć mijamy je codziennie, mało kto zna ich właściwości. Okazuje się, że te roślinki nie tylko cieszą oko, ale i koją skołatane nerwy, a to dopiero początek korzyści. Zobaczcie, co jeszcze potrafią te popularne ozdoby z rabatek, a zamiast tylko je podziwiać, zaczniecie przynosić je do kuchni.

Skarb, który rośnie w każdym ogródku

Ten niedoceniony skarb to nic innego jak zwykłe aksamitki, zwane też śmierdziuchami lub bździuchami, ze względu na swój charakterystyczny zapach. Wiele osób mówi tez na nie byczki. Ogrodnicy doceniają ją nie tylko za piękny wygląd, ale również za pożyteczną funkcję, gdyż odstrasza szkodniki i niszczy chwasty. Okazuje się jednak, że to wciąż nie wszystko, co ma do zaoferowania ta roślinka. Mało kto wie, że warto też wykorzystać ją w kuchni, gdyż przynosi wiele dobrego organizmowi.

Aksamitki - właściwości

Na co pomaga aksamitka? Ten popularny kwiatek ma mnóstwo dobroczynnych działań dla zdrowia i urody. Opłaca się zaprosić ją do kuchni, bo lista korzyści jest całkiem długa:

  • ma działanie bakteriobójcze i przeciwpasożytnicze,
  • jest naturalnym przeciwutleniaczem,
  • wzmacnia odporność,
  • poprawia nastrój, koi nerwy i relaksuje,
  • pomaga przy problemach z zasypianiem,
  • działa przeciwzapalnie,
  • ma właściwości żółciopędne i chroni wątrobę,
  • działa wykrztuśnie,
  • oczyszcza organizm,
  • wspomaga metabolizm,
  • pomaga przy zakażeniach układu moczowego,
  • działa rozkurczowo,
  • dba o wzrok,
  • spowalnia procesy starzenia się organizmu,
  • poprawia elastyczność skóry i dodaje jej blasku. 

Herbata z aksamitki

Aby skorzystać z powyższych dobroczynnych działań, warto spożywać aksamitki w formie naparu, gdyż picie takiej herbatki pozwoli szybko zauważyć pozytywne efekty. Jak parzyć aksamitkę? Wystarczy zalać 1 łyżkę suszonych kwiatów szklanką wrzącej wody i odstawić pod przykryciem na 15 minut. Tak przygotowany napar z aksamitek należy pić 1-2 razy dziennie po 100 ml. 

Jak wykorzystać aksamitkę w kuchni? Inne sposoby

Z tego uroczego kwiatka można jednak nie tylko zrobić susz do zaparzania, ale też jeść go na surowo jako składnik sałatek lub wykorzystać do dekoracji dań. Pamiętajmy, że jadalne są zarówno ich płatki, jak i liście, więc warto wykorzystywać je w całości. Co ciekawe, ze względu na swój korzenny zapach i lekko gorzkawy smak aksamitka jest też świetnym zamiennikiem estragonu

Należy jednak zapamiętać, że przy wszystkich dobroczynnych właściwościach, aksamitki nie powinny być stosowane przez kobiety w ciąży oraz karmiące.