Kupiliście buraki zaledwie kilka dni temu, a już stały się pomarszczone i wyschnięte? Sprawdźcie, gdzie i jak je schować, aby następnym razem wytrzymały nawet 3 miesiące! Tylko w ten sposób zachowają wszystkie cenne właściwości i będą długa wyglądały jak przyniesione prosto z warzywniaka. Ta stara babcina metoda, którą warto przywrócić do łask.
Jak najlepiej przechowywać buraki na zimę?
Nie w szufladzie w lodówce i nie w misce na blacie czy parapecie. Sprawdzonym sposobem, który pozwala maksymalnie wydłużyć przydatność buraków, jest trzymanie ich w drewnianej skrzyni, przysypane piaskiem. Piaskiem wysypuje się dno i dopiero na nim układa się warzywa, zachowując odstępy, aby buraki się ze sobą nie stykały. Następnie jeszcze raz przysypuje się je po wierzchu i gotowe. Najlepiej, aby piasek był lekko wilgotny, a warzywa nie były wcześniej myte. Przechowywanie w ten sposób pozwoli zachować smak, jędrność i wszystkie wartości odżywcze buraków nawet do 3 miesięcy. Istnieje też podobna metoda, w której piasek zastępuje się torfem, popiołem lub trocinami.
Podstawowe zasady przechowywania buraków
Trik z piaskiem to stara, sprawdzona metoda, którą warto wdrożyć w życie, jednak to nie wszystko. Aby buraki nie kiełkowały, a tym samym nie traciły swoich wartości odżywczych, należy przechowywać je w ściśle określonych warunkach, czyli:
- w temperaturze około 2-4 stopni,
- przy wilgotności około 80%,
- nie zbyt blisko podłogi (najlepiej 15 centymetrów ponad jej powierzchnią),
- w ciemnym pomieszczeniu bez dostępu do światła dziennego,
- w pomieszczeniu o dobrej wentylacji, ale też bez przeciągów.