Jaką kuchnię wybrać na romantyczny wieczór? Francuską lub włoską! Nie tylko dlatego, że znakomicie prezentują się w blasku świec - są pyszne, subtelne, a serwowane owoce morza to doskonałe afrodyzjaki. Były już krewetki, były ostrygi, dziś sięgamy po mule!

Jak gotować mule?

Zanim zabierzesz się za gotowanie, dowiedz się, jak gotować mule. Po pierwsze musisz mieć pewność, że są świeże - kup ze sprawdzonego źródła. Na tym się nie oszczędza, bo nieświeże owoce morza mogą być niebezpieczne dla zdrowia.

Zakupy zrobione? Mule wyszoruj dokładnie, chwyć mały nożyk i oczyść skorupki z narośli i bisiorów, czyli wystających nitek. Następnie muszle opłucz w zimnej wodzie i osusz. Nie mocz w wodzie, bo się otworzą. Jeśli któreś mule są otwarte, mogą być już martwe i nie nadają się do jedzenia. Postukaj skorupką o blat - jeśli się zamknie, znaczy że małż jest żywy i nadaje się do przyrządzenia. Jeśli pozostanie otwarty, niestety musisz go wyrzucić. Mule powinny otworzyć się dopiero podczas przygotowania.

Mule w winie

Na początek możesz spróbować przyrządzić najpopularniejsze mule w winie, po marynarsku. To jedno z tych dań, w których mniej znaczy więcej. Przygotuj mule, białe wino, natkę pietruszki, masło, szalotki, a także chrupiącą, świeżą bagietkę, do przegryzania i wybierania sosu oraz jeszcze trochę wina do podania. Jeśli nie wiesz, jakie wino przeznaczyć do gotowania, zapamiętaj prostą zasadę - co w garnku, to w kieliszku. Nieprawda, że do gotowania można użyć nieco gorszego wina - ma wielki wpływ na smak dania.
Jeśli mule po marynarsku to dla ciebie za małe wyzwanie, mamy inny przepis - znacznie bardziej oryginalny. Łączy w sobie owoce morza, z wyrazistym serem i słodkim granatem. Odważną kombinację poleca Nello Esposito, szef kuchni restauracji Capri. Do dzieła, robimy tagiatelle con cozze e melograno in salsa piccante di gorgonzola, czyli makaron tagliatelle z mulami, granatem i sosem z gorgonzoli.

Pyszna ryba - nie tylko od święta!