Ćma bukszpanowa to niewielki szkodnik, który od kilku lat chętnie odwiedza nasze ogrody. Jak sama nazwa wskazuje, ćma atakuje bukszpan i może doprowadzić do ich zamierania. Jak radzić sobie z ćmą bukszpanową? Czy można uratować zaatakowane krzewy? Podpowiadamy.

Ćma bukszpanowa prawdopodobnie przybyła do nas wraz z roślinami przywożonymi zza granicy i tym samym zagościła w naszych ogrodach. Niestety jej obecność nie zwiastuje nic dobrego, dlatego warto wiedzieć, jak ją rozpoznać i co zrobić, aby uratować przed nią bukszpany.

Najniebezpieczniejsze są gąsienice ćmy, ponieważ to one zjadają bukszpan. Są zielone z czarno-białymi paskami po bokach. Zaatakowane krzewy wyglądają nieestetycznie i po pewnym czasie całkiem zamierają. Owad bez problemu może zniszczyć całe bukszpanowe żywopłoty i dlatego trzeba z nim walczyć jak tylko zauważymy jego obecność. Walka ta nie należy do najprostszych.

Ćma bukszpanowa – jak z nią walczyć?

W walce z ćmą bukszpanową dużą rolę odgrywa profilaktyka. Jeżeli systematycznie i dokładnie będziemy sprawdzać nasze krzewy, będziemy mogli dostrzec szkodnika zanim zdąży poważnie zaszkodzić. Owad początkowo żeruje we wnętrzu krzewu, dlatego dokładne przeczesywanie rośliny jest kluczowe. Zdecydowanie łatwiej będzie ją dostrzec na wczesnym etapie rozwoju, ponieważ jest wtedy jaskrawozielona. Aby mieć pewność, że naszym szkodnikiem jest właśnie ćma bukszpanowa, musimy szukać oprzędów pokrywających pędy i gałązki roślin. Jest to delikatna, lepka pajęczyna.

Jeżeli bukszpan nie jest duży, a gąsienice udało nam się wykryć wcześnie, możemy spróbować metody mechanicznej. Pod krzewem układamy folię i potrząsamy krzewem tak, aby spadły na nią owady. Zebrane gąsienice musimy zniszczyć, a zabieg powtórzyć jeszcze kilka razy tak, aby usunąć wszystkie szkodniki.

Naturalny oprysk na ćmę bukszpanową

Z pomocą przychodzą też opryski z kuchennych produktów. Najlepiej spryskać cały zaatakowany krzaczek roztworem octu z wodą w proporcji 1:10. Można też do takiego roztworu dodać 1 miarkę oleju do smażenia. Po 30 minutach od oprysku dokładnie spłuczcie cały krzak wodą, by wszystkie larwy spadły na ziemię.

Równie skuteczny będzie oprysk na ćmę bukszpanową z sody. Potrzebujecie jedynie 600 ml wody, 1 dużą łyżeczkę sody oczyszczonej i 5 kropli płynu do naczyń. Wszystko dokładnie wymieszajcie i spryskajcie dokładnie cały zaatakowany krzak bukszpanu. Po kilku godzinach wszystkie larwy powinny spaść na ziemię. Gdyby jednak któreś pozostały na gałązkach, możecie spłukać krzak zimną wodą.

Najprostszym sposobem na walkę z ćmami będzie...  mąka. Można ją stosować, gdy krzak nie został jeszcze całkowicie zaatakowany, tylko pojawiły się pierwsze larwy. Wystarczy posypywać mąką zainfekowane gałązki, a po kilku takich zabiegach pozbędziecie się owadów.

Bukszpany można również opryskiwać wywarem z tytoniu, lub preparatem na bazie wrotyczu.