Godzina na bieżni jest oczywiście jedną z dostępnych opcji, ale czy nie dałoby się spalać ich przyjemniej?

Z okazji zbliżającego się Tłustego Czwartku zebraliśmy dziesięć najprzyjemniejszych sposobów na spalenie pączków. Zamiast zachęcać do pocenia się na siłowni, proponujemy zaangażować do współpracy partnera lub partnerkę. Z pewnością będą wdzięczni za tak twórcze podejście do tematu!

Pomysł być może nieco kontrowersyjny, ale pamiętajmy - w tłusty czwartek można więcej! Rozmnażanie przez pączkowanie nabiera całkiem nowego sensu

Tłusty czwartek: święto pączkożerców

Tłusty czwartek, ostatni czwartek karnawału, to tradycyjnie okazja do objadania się słodkościami. Niektórzy preferują pączki, inni są zwolennikami faworków, zwanych też chruścikami.

Jemy dużo, słodko i niezdrowo. I słusznie - według przesądów trzeba zjeść przynajmniej jednego pączka, aby zagwarantować sobie szczęście w kolejnym roku. Niewiele jest osób, które nie chcą zapłacić tak słodkiej ceny za powodzenie!

Typowy pączek ma około 300 kalorii, nie jest więc przesadnie kaloryczny. Główny powód, dla którego są tak niezdrowe, to sposób ich przygotowania - smażenie na głębokim tłuszczu sprawia, że dietetycy załamują ręce w rozpaczy.

Jak więc wybierać pączki? Warto wiedzieć, że pączek pączkowi nierówny. Warto wybierać te najbardziej puszyste (z najlepszej mąki), w miarę możliwości pieczone, a nie smażone. Dobrym pomysłem jest też rezygnacja z polewy i wybór owocowego nadzienia bez dodatku cukru. Pączki są przecież wystarczająco słodkie.

10 najprzyjemniejszych sposobów na spalenie  pączków

Kto nigdy nie przejadł się pączkami w Tłusty Czwartek, nich pierwszy rzuci kamieniem. Poniżej prezentujemy nasze ulubione dziesięć sposobów na spalenie nadmiarowych kalorii!

1. Namiętny seks. Nie musimy chyba tłumaczyć, dlaczego ten sposób jest naszym numerem jeden

2. Przytulanie i pieszczoty. Jeśli nie jesteście w nastroju na seks, możecie też spędzić wieczór przytulając się z ukochaną osobą. Niezależnie od tego, czy będziecie rozmawiać, oglądać ulubiony film czy po prostu cieszyć się swoją obecnością, pączki spalą się same!

3. Romantyczny taniec. Jaki może być lepszy pomysł na wysiłek fizyczny niż taniec? Taniec-przytulaniec, szalona salsa, dostojny walc - wybór należy do was!

4. Śmiech do rozpuku. Nie podobają ci się poprzednie pomysły? Do tego sposobu nie potrzebujesz partnera, chociaż możecie też wspólnie zaśmiewać się do łez.

5. Słodkie pocałunki. Tym słodsze, im więcej pączków zjedliście przez cały dzień

6. Masaż partnera. Twój partner przejadł się pączkami i zapadł w letarg? Możesz uszczęśliwić go masażem, jednocześnie spalając zjedzone łakocie.

7. Gorąca kąpiel z bąbelkami. Gorąca woda, perlista piana, świeczki i przygaszone światło... W tak nastrojowej scenerii nawet nie zauważysz, że po pączkach pozostanie jedynie słodkie wspomnienie. Sugerujemy jednak tym razem zrezygnować z czekoladek i szampana, bo efekt może być odwrotny od zamierzonego!

8. Relaksujący sen. Tak, to prawda - śpiąc, również spalasz kalorie! Ta metoda nie zadziała jednak w przypadku największych łasuchów, chyba że planujesz spać przez kilka dni ?

9. Oglądanie horrorów. Trzęsąc się ze strachu, spalisz kilka faworków - chyba, że zapowiada się maraton filmowy, wtedy z powodzeniem pozbędziesz się kalorii z lukrowanych pączków!

10. Planszówkowy pojedynek. Gimnastyka może dotyczyć nie tylko ciała, ale i umysłu. Satysfakcja z pokonania partnera w grze będzie dodatkowo powiększona o radość ze spalenia słodyczy!

W poniższym zestawieniu porównujemy wybrane przez nas aktywności dla osoby ważącej 70 kilogramów. Polecamy każdy z nich!

A więc - do dzieła! Zachęcamy Was do spalania zjedzonych dzisiaj pączków na różne, aktywne sposoby

Autor: Bogna Haponiuk (Omni Calculator)