Dania z sosem sojowym

Rodzaje sosu sojowego

Jest bardzo ważnym składnik wielu dań w kuchniach azjatyckich, każdy kraj ma jednak swoją odmianę sosu sojowego, np. Chińczycy stosują sos gęsty i słony, w Japonii jest on również słony, ale dość rzadki, a indonezyjski sos sojowy jest bardziej słodki.


W Japonii używa się aż pięciu odmian sosu sojowego, a najpopularniejszy jest koikuchi, który jest znany na całym świecie i dostępny również w Polsce. Łączy on w sobie soję i pszenicę w równych proporcjach i zawiera 16 % soli.


W naszych sklepach najczęściej spotykamy sos sojowy jasny lub ciemny. Ten pierwszy jest nieco droższy, ma brązowy kolor, słony smak i rzadką konsystencję. Pasuje do lżejszych dań. Ciemny sos sojowy jest bardziej gęsty, zawiera też cukier lub melasę. Świetnie sprawdza się do mięs.


Na co patrzeć kupując sos sojowy?

Wysokiej jakości sos sojowy nie zawiera żadnych sztucznych barwników i aromatów. Jest to produkt, który sam z siebie wyróżnia się długim terminem przydatności do spożycia i nie wymaga dodatkowych utrwalaczy w postaci chemicznych konserwantów.


Wybierając sos sojowy, przede wszystkim zwracaj uwagę na podany na etykiecie skład. Podstawą większości tego typu produktów jest soja, pszenica, sól i woda. Jeśli lista składników jest dużo dłuższa, można podejrzewać, że sos został wzbogacony o różne chemiczne dodatki, jak np. glutaminian sodu.


Dużo o jakości sosu sojowego może powiedzieć też jego cena. Nie warto kupować najtańszego. Takie sosy często powstają w wyniku procesów chemicznych, a nie naturalnej fermentacji. Niestety ponieważ takie metody są nie tylko tańsze, ale i szybsze, na sklepowych półkach znajdziemy wiele tego typu produktów. Sprzedawane są nawet w azjatyckich sklepach.


Indeks glikemiczny sosu sojowego

Indeks glikemiczny mówi o tym, z jaką szybkością dane pokarmy się trawią i wchłaniają, a także jak bardzo podnoszą poziom glukozy we krwi. Najzdrowsza jest dieta zawierająca jak najwięcej składników o indeksie glikemicznym niższym niż 50 IG. Do takich produktów zaliczają się rośliny strączkowe, w tym także soja.


W przypadku sosu sojowego, oczywiście przy założeniu, że nie zawiera sztucznych dodatków ani cukru, IG wynosi 0. Jest to więc bezpieczny produkt dla chorujących na cukrzycę. Mogą go też śmiało używać osoby odchudzające się.


Sos sojowy nie jest zbyt kaloryczny. Zawiera białko, nienasycone kwasy tłuszczowe, witaminy z grupy B oraz błonnik pokarmowy, który korzystnie wpływa na układ trawienny i pomaga regulować poziom cholesterolu. W sosie sojowym znajdziemy też magnez, potas i cynk.


Do czego pasuje sos sojowy?

W Japonii trudno sobie wyobrazić posiłek bez sosu sojowego. Obowiązkowym dodatkiem jest sos sojowy do sushi, dodaje się go również do mięsa, ryb czy potraw z ryżu. W kuchni azjatyckiej bardzo popularne są krewetki w sosie sojowym, używa się go także do dań z tofu.


U nas jednym z najchętniej przyrządzanych dań w orientalnych klimatach jest pokrojony na kawałki kurczak w sosie sojowym, smażony w woku z dodatkiem warzyw i serwowany z ryżem oraz surówką z białej kapusty. Taka potrawę można przyrządzić też w wersji wegetariańskiej, zastępując mięso np. pokrojonym w kostkę bakłażanem lub tofu.


Sosu sojowego możemy używać nie tylko do orientalnych przepisów. To świetna przyprawa do zup, duszonych mięs, gulaszów i sałatek. Świetnie sprawdzi się w roli marynaty, zarówno do pieczeni jak i dań na grilla. Bardzo dobrze pasuje do ryb. Wartym wypróbowania daniem jest na pewno łosoś w sosie sojowym. Potrawy doprawione sosem sojowym nie wymagają już soli.


Czym zastąpić sos sojowy?

Sos sojowy jest raczej łatwo dostępny w większości sklepów, w dość przystępnych cenach. Jeśli jednak zdarzy się, że nie mamy go pod ręką, można poszukać w kuchennych szafkach zamienników. Sosu sojowego nie mogą jeść osoby z celiakią i nietolerancją glutenu, a także uczulone na soję, dlatego też istotne będą dla nich alternatywne rozwiązania.


Aby uzyskać podobny efekt smakowy jak przy użyciu sosu sojowego, warto poeksperymentować z różnymi składnikami i przyprawami. Podobny efekt, w przypadku niektórych potraw może dać dodatek soli selerowej, wodorostów, suszonych grzybów, lubczyku czy anchois połączonego z sokiem z cytryny.


Jeśli potrzebujesz płynnej przyprawy, możesz sięgnąć po sos rybny, który jednak jest bardzo intensywny i w porównaniu z sosem sojowym, stosuje się go w naprawdę niewielkich ilościach. Można też pokusić się o przygotowanie domowego zamiennika sosu sojowego na bazie bulionu. Dodaje się do niego ocet balsamiczny, ocet winny, sos rybny oraz przypraw – sól, cukier, imbir i sproszkowany czosnek. Taki sos można przez jakiś czas przechowywać w lodówce.

Polecane przepisy