Moja pasta sojowa do kanapek

Ocena:

4.58 (153)

  • 2 godz. 0 min.
  • dla 1 osoby
Idealna do kanapek, zdrowsza i bardziej odżywcza, niż sklepowe pasztety sojowe.

Składniki:

  • pół kubka ziaren soi
  • 3 listki laurowe
  • 4 ziarna ziela angielskiego
  • suszona włoszczyzna
  • sól
  • woda
  • harissa marokańska
  • 1/2 ząbka czosnku
  • łyżeczka masła orzechowego (niesolonego, z nieprażonych orzechów)
  • niecała łyżeczka oliwy
  • sok z cytryny
  • ulubione zioła (u mnie suszona bazylia)

Moja pasta sojowa do kanapek - jak zrobić?
Kroki przygotowania:

  • Soję moczyć przez noc. Powinna mniej więcej podwoić swoją objętość. Następnego dnia przecedzić. Do małego garnka wlać wodę, dodać ziele angielskie, listki laurowe, sól, suszoną włoszczyznę, wstawić na gaz. Wrzucić ziarna soi. Po zagotowaniu skręcić gaz do minimum, gotować ok. 1 godzinę i 45 minut, co jakiś czas mieszając. Przecedzić soję (nie wylewać wywaru). Usunąć ziele angielskie i listki laurowe. Odczekać chwilę, aż nieco ostygnie. Wrzucić soję do blendera, dodać oliwę, masło orzechowe, harissę, czosnek pokrojony w plasterki, sok z cytryny i zioła. Miksować na gładką masę, ewentualnie podlewając bulionem do uzyskania odpowiedniej konsystencji. Ewentualnie dosolić.
  • Pastę przechowujemy dokładnie przykrytą w lodówce.
  • Ze względu na to, że suszony czosnek wchodzi w skład harissy, nie każdemu potrzebne będzie te dodatkowe pół ząbka, zanim więc go dodacie, spróbujcie, czy takie natężenie czosnkowego smaku wam odpowiada.
  • Po więcej wegetariańskich przepisów i nie tylko zapraszam na http://kulinarneigraszki-kk.blogspot.com/
Udostępnij: Udostępnij

To może Cię zainteresować

Redakcja poleca

REKLAMA

Materiały promocyjne