Drożdże rozpuścić w pół szklanki letniego mleka . Dodać 5 łyżek mąki i 3 łyżki cukru
dobrze wymieszać i pozostawić do wyrośnięcia. Do wyrośniętego rozczynu dodać resztę mleka
mąkę
sól i utarte na puch żółtka z cukrem i cukrem waniliowym
chwile wyrabiać
stopniowo dodawać roztopione i wystudzone masło na koniec spirytus .
Ciasto wyrabiać do momentu aż zacznie odstawać od naczynia i ręki
odstawić w ciepłe miejsce na około 2 godziny Po wyrośnięciu formować pączki Ja wałkuję placek na około 1-1,5 cm wykrawam krążki
kładę nadzienie
przykrywam drugim krążkiem dobrze zlepiam końce i szklanką obcinam brzegi
to jest bardzo pracochłonne ale wtedy pączki są prawie że wszystkie jednego rozmiaru . Tak uformowane pączki pozostawić w cieple do wyrośnięcia Tłuszcz rozgrzać
zrobić próbę czy jest odpowiedniej temperatury to znaczy wrzucić kawałeczek ciasta jeśli ciasto wypłynie znak to ze można wrzucać pączki
smażyć na złoty kolor
układać na papierowy ręcznik dla odsączenia nadmiaru tłuszczu