W ostatnich latach, wraz z rosnącą modą na zdrowe odżywianie, jagody goji zdobyły ogromną popularność na całym świecie. Tymczasem w Chinach ceniono je już 2,3 tysiące lat temu, a o tym jak jeść jagody goji świadczą zachowane do dziś zapiski.

Pomarańczowoczerwone owoce o elipsoidalnym kształcie wydaje kolczasty krzew zwany kolcowojem pospolitym – roślina należąca do rodziny psiankowatych, bliska kuzynka papryki, pomidora, ziemniaka czy bakłażana. Pochodzi z dolin tybetańskich i Himalajów, obecnie jest masowo uprawiana nie tylko w Chinach, ale również w Japonii, Korei, Australii, Stanach Zjednoczonych czy krajach basenu Morza Śródziemnego.

Jagody goji są bardzo delikatne, dlatego aby ich nie uszkodzić, należy zrywać owoce z ogonkami lub strząsać na miękkie maty. Początkowo suszy się je w cieniu, a następnie wystawia na działanie promieni słonecznych, aż do momentu, gdy skórka stanie się sucha i twarda, a miąższ pozostanie miękki.

Jagody goji – wartości odżywcze

Owoce goji zajmują szczególne miejsce w tradycyjnej chińskiej medycynie. Od wieków mieszkańcy Państwa Środka wykorzystywali je w chorobach serca, wątroby, płuc czy nerek. Regularne spożywali jagody, by wzmocnić system odpornościowy, wzrok i witalność, zwalczyć objawy reumatyzmu oraz uregulować poziom glukozy we krwi.

Współczesne badania naukowe potwierdziły imponujące właściwości odżywcze jagód goji, które zalicza się do grona superfoods, czyli naturalnych produktów szczególnie bogatych w korzystne dla zdrowia składniki. W owocach kolcowoju na uwagę zasługują silne przeciwutleniacze, które neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników, odpowiedzialnych m.in. za przyspieszanie procesów starzenia organizmu. Naukowcy odkryli, że kompleks polisacharydowy jagód goji może także hamować rozwój komórek nowotworowych. Regularne spożywanie tych owoców przyczynia się również do obniżenia stężenia triglicerydów i „złego” cholesterolu frakcji LDL, zwiększających niebezpieczeństwo poważnych chorób układu krążenia, w tym miażdżycy, zawału serca i udaru mózgu.

Skutecznym przeciwutleniaczem jest też witamina C. W 100 gramach wysuszonych jagód goji kryje się aż 2500 mg kwasu askorbinowego, co stawia produkt w ścisłej czołówce naturalnych źródeł tej witaminy. Owoce kolcowoju dostarczają też solidnej dawki innych witamin (B1, B2, B6 oraz E) i składników mineralnych (fosforu, wapnia, żelaza, miedzi, cynku, selenu).

Swój kolor jagody zawdzięczają obecności karotenoidów, wśród których dominuje zeaksantyna – barwnik odgrywający ważną rolę w utrzymaniu sprawności procesów widzenia, chroniący przed kurzą ślepotą (zaburzeniami widzenia w ciemności), zaćmą, zwyrodnieniem plamki żółtej (schorzenie utrudniające czytanie, pisanie, rozpoznawanie twarzy czy znaków drogowych) oraz filtrujący szkodliwe dla wzroku „światło niebieskie”.

W jagodach goji zidentyfikowano również olejek eteryczny i cenne kwasy tłuszczowe, przede wszystkim heksadekanowy, linolowy oraz mirystynowy. Owoce dostarczają też aminokwasów, w tym proliny (bierze udział w syntezie kolagenu, znacząco wpływa na kondycję stawów i kości oraz stan skóry, włosów i paznokci) oraz tauryny (jego główną funkcją w organizmie jest tworzenie soli żółciowych).

Jak jeść jagody goji

Świeże jagody goji są bardzo nietrwałe, dlatego do Polski owoce kolcowoju docierają zazwyczaj w postaci suszonej, ewentualnie przetworzonej na soki, wina, nalewki, herbaty oraz suplementy diety. W kuchni chińskiej suszone jagody goji są przed spożyciem gotowane, a następnie dodawane do potrawy z ryżu, kurczaka czy wołowiny, a także zup i licznych dań warzywnych. Dodaje się je także do czerwonej herbaty albo zalewa wrzątkiem, pijąc powstały napar.

Napar z jagód goji

Do przygotowania tego napoju długowieczności potrzebujecie  2 łyżeczki jagód goji, pół cytryny i 1 łyżeczkę suszonego imbiru

Wsypcie do szklanki jagody goji i zalejcie wrzącą wodą. Odstawcie na 5 minut. Po tym czasie dodajcie imbir, sok z cytryny i zamieszajcie. Dla wzmocnienia smaku podawajcie z plasterkiem cytryny.

AdobeStock

To nie jedyny pomysł, jak jeść jagody goji. Suszone owoce mogą być jedzone po prostu jako zdrowa przekąska. Są świetnym urozmaiceniem owsianki na śniadanie oraz rozmaitych koktajli, kompotów czy deserów. Warto wzbogacać nimi ciasta i desery - zastąpią rodzynki i inne popularne bakalie.