Bibimbap to koreański klasyk. Kuchnia koreańska oparta jest na świeżych składnikach i bardzo dba o to, żeby posiłki były odpowiednio zbilansowane. Po misce bibimbapu będziemy czuć się najedzeni, ale nie ociężali. I o to właśnie chodzi.

Co to jest bibimbap?

To typowy koreański comfort food, czyli jedzenie na pocieszenie. "Bibim" oznacza wymieszany, a "bap" to po prostu ryż. Jak sama nazwa wskazuje, bibimbap to ryż zmieszany z dodatkami. Najczęściej są nimi warzywa, mięso i jajko, a do tego pasta z chilli (gochujang). Zgodnie z zasadami w misce powinniśmy mieć przynajmniej 5 dodatków w różnych kolorach. Jest to związane nie tylko z aspektem estetycznym, ale także z odpowiednim skomponowaniem dania pod kątem wartości odżywczych.

Bibimbap jest przygotowywany w specjalnym naczyniu, zwanym dolsot. Dzięki temu, że jest ono wykonane z kamienia, danie nadal delikatnie gotuje się podczas serwowania na stół i dłużej pozostaje ciepłe.

Zobacz także:  Kiełki słonecznika - zastosowanie

Bibimbap - jak jeść? 

Bibimbap powinniśmy jeść przy pomocy łyżki. Pałeczki zostawmy na inne okazje. Pamiętajmy też, żeby wymieszać wszystkie składniki dania. Kiedy smaki odpowiednio się połączą, nasz bibimbap jest gotowy do jedzenia. Jeśli zamawiamy go w restauracji, musimy liczyć się z tym, że porcja będzie solidna. Pozwala to jednak delektować się daniem - podczas jedzenia, w miarę jak ryż robi się mniej gorący, zaczynamy coraz bardziej odkrywać głębię i złożoność jego smaków. A do tego na końcu czeka na nas miła niespodzianka. Na spodzie naczynia, w którym serwuje się bibimbap zwykle powstaje warstwa lekko przypieczonego, chrupkiego ryżu. Mniam!

Jak przygotować swój własny bibimbap? - przepis prosty

Co ciekawe, w Korei bibimbap to danie często robione z resztek. Garstka wczorajszego ryżu, trochę warzyw, które zostały z gotowania innego dania, jajko i gotowe. Taki przepis jest świetną bazą do rozmaitych modyfikacji - w zależności od tego, jakie warzywa mamy w lodówce, takie możemy dodać do naszego dania. W lecie bibimbap serwowany jest na zimno, w zimie na ciepło. Jak widać to danie dobre na każdą okazję, samograj, który dostosujemy bez problemu do własnych potrzeb.

Ważne jest to, żeby bibimbap był kolorowy. Do ryżu dorzućmy grzyby shiitake, pokrojonego ogórka, marchewkę, kiełki fasoli mung i glony.  Warzywa możemy ugotować, usmażyć lub podać na surowo. Każdy składnik przygotujmy oddzielnie - możemy wcześniej zamarynować warzywa z dodatkiem octu ryżowego lub dodać do nich trochę oleju sezamowego. W wersji mięsnej przygotujmy usmażone paseczki wieprzowiny lub wołowiny. Jeśli nie mamy dolsota, ugotujmy ryż w zwykły sposób. Do dość głębokiej miski wkładamy ryż, na wierzchu układamy kolejno warzywa i ewentualnie mięso (nie musimy go dodawać, ponieważ bibimbap wegetariański jest naprawdę pyszny). Jajko smażymy lub używamy surowego żółtka. Kładziemy na górę naszej potrawy.

Sos do bibimbap

Bibimbap możemy serwować z sosem. Zrobimy go na bazie oleju sezamowego, wody i octu winnego. Do tego odrobina cukru trzcinowego, trochę czosnku i pasta chili. Do sosu możemy też dorzucić nasiona sezamu.

Sos serwujemy w małej miseczce obok bibimbapu. Dodajemy ją do bibimbapu na koniec, w zależności od tego, jak bardzo ostra ma być potrawa. Przed zjedzeniem całość mieszamy - bibimbap gotowy!

Warto odwiedzić sklepy z autentycznymi azjatyckimi produktami - tam z pewnością znajdziemy wiele interesujących dodatków do dania.

Zobacz też: wakame bez tajemnic - dlaczego i jak warto dodać wodorosty na talerz